Z kategorii nadrobionych – Isaak Bashevis Singer: Spinoza z ulicy Rynkowej.
Składniki: Chasydzi, filozofowie, szarlatani, oszuści, rabini, dziwki, złodzieje, zbrodniarze, piękne kobiety, demony, goje, ortodoksi, ateiści, handlarze, lekarze, swatki, plotkarki.
A także: miłość, nienawiść, zazdrość, żądza władzy, wiedzy i bogactwa, współczucie, dobro, zły los, pokusa, nadzieja, tchórzostwo.
Miejsca: małe galicyjskie miasteczka, dworki, poddasza, ulice, sklepiki.
Czytając Singera jak zwykle ma się poczucie obcowania z opowieścią, która ma drugie dno. Jest przygodowo, kolorowo, czasem strasznie, niekiedy bardzo wzruszająco. Znakomite wciągające fabuły, niezwykle bogate tło obyczajowe i filozofia, ta niezrównana żydowska filozofia potrafiąca zupełnie zmylić oczekiwania czytelnika.
„Co powinien zrobić Żyd jeśli nie jest pobożnym człowiekiem? – zapytał rabin. I odpowiedział: -Niechaj udaje pobożnego. Wszechmocny nie wymaga dobrych intencji. Liczy się czyn”.
Jedenaście znakomitych opowiadań, polecam.